Joanna Jasińska

Senior Account Manager
Grayling Poland

To coś więcej niż romans, czyli co łączy dziewczynę od Facebooka z PRem.

Jestem social mediowcem z krwi i kości, specjalistą wychowanym przez agencję, w której zakładaliśmy pierwsze profile firmowe na Facebooku w Polsce, tworzyliśmy brand hero w czasach panowania serca i rozumu i realizowaliśmy kampanie z blogerami, których teraz paparazzi przyłapuje na Paris Fashion Week. Tak, jestem zatem millenialsem, który przeprowadzał konkursy na top fana, realizował billboardy sponsorskie do telewizji i pakował produkty dla osób, które dziś nazywamy influencerami, w ramach podziękowań za wpisy w ich internetowych dziennikach. Piękne czasy, które wspominam do dziś, bo to właśnie wtedy, utwierdziłam się w przekonaniu, że mój niewinnie zapowiadający się romans z social media marketingiem to nie tylko summer love, a związek na poważnie.

W Agencji Grayling Poland pielęgnuję swoją miłość do mediów społecznościowych, ale kiedy siedzi się w pokoju z ekspertami od PRu, mijam ich w korytarzu, czy spotykam przy ekspresie do kawy, można nieco się zauroczyć i niczym chłopak z popularnego mema, nie mogę się nie obejrzeć. Gwarantuję jednak, że ten niewinny flirt bardzo nam służy, choć początki nie były łatwe. Kiedy po kilku pierwszych miesiącach pracy, pisząc wiadomość na Messengerze do koleżanki z teamu Corpo, usłyszałam, że piszę “inaczej” niż na początku naszej znajomości, wystraszyłam się. “Przez tę robotę jestem chyba coraz bardziej sztywna, co nie?” zapytałam. “Nie, jesteś po prostu coraz bardziej uważna”, odpisała mi Iza. Uspokoiłam się i zaczęłam chłonąć.

Działanie “tu i teraz”! zamieniłam na planowanie i przygotowywanie się na różne scenariusze, bycie cool i od razu na “ty” na nawiązywanie relacji, w których przychodzi to naturalnie i w swoim tempie. Przekonywanie do swoich racji wymieniłam na negocjacje, które nie zawsze kończą się na moim pomyśle, ale i tak uznaję je za sukces. Odkręcanie zdań napisanych w emocjach zamieniłam na kilka oddechów więcej i pewność, że każde moje słowo jest zrozumiałym i rozwiązującym problem komunikatem, nawet jeśli problem nie był mój. Chwytanie niuansów, zamiast chwytania się popularnych fraz, zarządzanie sytuacjami kryzysowymi, a nie kryzys w piątek, język korzyści, ale nie korzystanie ze sprzedażowych sztuczek. Wciąż okraszam to wszystko spontanicznością człowieka przyzwyczajonego do real-time postów, ciekawością osoby weryfikującej profile fejsbookowych konkursowiczów i zaangażowaniem fana, który chce złożyć reklamację na czacie.

Miłość zatem kwitnie, choć zdarzają się też ciche dni. Praca jako Social Media Manager w Agencji PR jest wymagająca, bo pomimo wielu badań, nie tylko amerykańskich naukowców, które potwierdzają olbrzymią siłę platform społecznościowych, czasem zdarzy się, że w pokoju pełnym ekspertów od komunikacji, czasem wciąż jestem tylko dziewczyną od Facebooka, która scrolluje przez cały dzień Instagrama, dobiera odpowiednie emoji i pisze lifestylowe posty.

Praca jako Social Media Manager w Agencji PR jest wymagająca, bo wszystko, co online może dla wielu osób wydawać się Twoją kompetencją, bo ludzie są przekonani, że znasz mechanizmy funkcjonowania wszystkich platform społecznościowych (Wikipedia podpowiedziała mi, że jest ich 36 – tych ze 100 milionami aktywnych użytkowników miesięcznie), bo musisz być multitasking: na pewno jesteś nie tylko ekspertem od systemów CMS, umiesz w SEO i SEM, ale także z łatwością tworzysz photo i video content, planujesz i wdrażasz strategie, analizujesz działania klienta i konkurencji, rozumiesz zachowania konsumentów, znasz rynek, jesteś na bieżąco ze zmianami legislacyjnymi i trendami, a w wolnej chwili prowadzisz kampanie reklamowe, estymujesz budżety i raportujesz wyniki. Tak, miłość jest wymagająca, a o związek po prostu trzeba dbać.

Jedną z metod Grayling Poland na podtrzymanie ognia ciekawości są wewnętrzne spotkania pod hasłem Knowledge Sharing, na których rozmawiamy o tym, co wydarzyło się na bieżących lub zakończonych już projektach – we wszystkich działach w firmie. Dzięki nim jesteśmy w stanie lepiej zrozumieć nasze działania, motywacje czy poznać mechanizmy funkcjonowania struktur, branż czy samych firm, ale także zachwycić się kompetencjami koleżanek i kolegów z innych działów. Ja opowiadam o zmianach w ekosystemie Meta, a potem uważnie słucham o ESG, narracji korporacyjnej czy doradztwie politycznym.

Uzupełniamy się, jak dobre, zgodne małżeństwo, które podejmuje wspólnie wszystkie decyzje.

___

Artykuł napisany przy użyciu naturalnej, ludzkiej inteligencji. interpunkcja.pl, to jedyne narzędzie, które pomogło mi przy tworzeniu tekstu. Pokusa użycia Chatu GPT była duża, ale jeśli mamy mówić/pisać o swoich kraszach, emocjach, miłościach, niech to będzie po ludzku, niedoskonałe.

Materiały, które mogą
Ci się spodobać

Jak sztuczna inteligencja wpłynie na...

Sztuczna inteligencja (AI) jest już obecna w wielu branżach, a public relations nie jest wyjątkiem. O ile już teraz widzimy...

Dziennikarstwo i komunikacja społeczna —...

Współczesny krajobraz mediów jest niesłychanie zróżnicowany i dynamiczny. Dziennikarstwo, komunikacja społeczna oraz...

Czy ChatGPT zastąpi specjalistów public...

Od wprowadzenia ChatGPT przez OpenAI w listopadzie 2022 roku, technologia ta zrewolucjonizowała sposób, w jaki ludzie...